Świąteczna wygrana z Wilkowem!

Świąteczna wygrana z Wilkowem!

Sobotni świąteczny dzień upłyną pod znakiem rozgrywania zaległych spotkań. Sokół tego dnia rozgrywał swój mecz w Wilkowie, gdzie pokonał miejscową Wilkowianke 0-3. Bramki zdobywali : Wojtczak 2x oraz Gruszecki.

Opis poniżej…

Tego dnia trener mógł liczyć na sporą kadrę, przez co część regularnie grających piłkarzy musiało rozpocząć na ławce rezerwowych. Na samym boisku od początku lepiej prezentował się nasz zespół, jednak nie przekładało się to na realne zagrożenie. Sokół kontrolował mecz, a gospodarze do swoich sytuacji dochodzili najczęściej po indywidualnych błędach naszych graczy, ale żadna z sytuacji nie była w stanie zaskoczyć Kożuchowskiego. Po drugiej stronie boiska dochodziło do częstszych ataków, jednak nasi gracze nie potrafili skierować piłki do bramki rywali. Swoje sytuację mieli Kołodziej, który strzałem z ostrego kąta minimalnie spudłował, Pisarski który ładnym wolejem ostemplował poprzeczkę, Kłonicki którego strzał zza pola karnego minimalnie minął słupek czy w końcu Mydłowski, którego piękny strzał mógł być ozdobą spotkania, jednak piłka i tym razem zatrzymała się na poprzeczce. Taki obrót spraw mimo wszystko ostatecznie skończył się dla naszego zespołu bramką i na kilka chwil przed przerwą Wojtczak po otrzymaniu piłki od Pisarskiego minął bramkarza gospodarzy i umieścił piłkę w pustej bramce.
Druga połowa zaczęła się dla nas rewelacyjnie. Co prawda strzał Pisarskiego bramkarz Wilkowa zdołał obronić, jednakże po rzucie rożnym było już 0-2. Piłkę dośrodkowywał Bratko a najlepiej w polu karnym odnalazł się Gruszecki i to on strzałem z głowy podwyższył prowadzenie. Sokół nadal szukał okazji do kolejnych bramek, jednak tempo z każdą minutą opadało i nasza drużyna skupiała się na przytrzymaniu piłki. Gospodarze szukali swoich szans, jednak ich próby nie miały szans powodzenia. W jednej z dwóch realnych szans na zdobycia bramki Wilków był po rzucie wolnym z okolic 20 metra, jednak ostatecznie piłkę na rzut rożny zdołał sparować Kożuchowski. Sokół swoją ostatnią bramkę zdobył po dobrej akcji trzech zawodników. Najpierw w pole karne dośrodkował Porczak, tam najlepiej odnalazł się Pisarski i dostrzegając lepiej ustawionego kolegę wystawił piłkę na strzał, a Wojtczak który nie zwykł marnować takich sytuacji mocnym strzałem nie dając szans bramkarzowi ustawił wynik spotkania na 0-3. Gospodarzę pod sam koniec spotkania mieli najlepszą szansę na zdobycie bramki, jednak piłka po uderzeniu zawodnika z Wilkowa wylądowała na słupku i następnie w rękach naszego bramkarza. Sokół posiadał pełną kontrolę nad spotkaniem a ostateczny wynik i tak wydaję się „małą karą” w porównaniu do ilości sytuacji które nasi zawodnicy wykreowali. Miejmy tylko nadzieję, że w następnych spotkaniach skuteczność będzie tylko rosła!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości